środa, 25 listopada 2009

Człowiek uczy się całe życie ...

Okazało się, że od początku mojej przygody z kaleczką żyłam w błogiej nieświadomości. Wszystkie moje prace nie zostały stworzone w technice pergamano. Takiej techniki bowiem w ogóle nie ma. (!?!). Tak, tak... Pergamano to nazwa firmy... W dodatku nie wolno jej używać bezkarnie jako określenia techniki ozdabiania kalki. To ciekawe, bo wiele dziewczyn w różnych krajach takiego właśnie określenia używa... Koroneczki z kaleczki to technika pergaminowa - czyli parchment craft :D Słowo "pergamano" muszę więc wykreślić ze słownika :D

niedziela, 15 listopada 2009

Abażur

Od jakiegoś czasu mam wielką przyjemność prowadzić warsztaty z techniki pergaminowej w centrum hobbystycznym Kreatywnie.com w Poznaniu. To cudowne miejsce skupiające coraz większe rzesze pasjonatów wszelkich dziedzin sztuki użytkowej, rękodzieła, robótek ręcznych, miejsce, w którym można się wiele nauczyć, miło spędzić czas, spotkać innych zakręconych...
A na dzisiejszych świątecznych warsztatach uczestniczki "walczyły" z takim abażurkiem:




Bo technika pergaminowa to technika cudowna... ale nie należy wierzyć temu, który twierdzi, że należy do najprostszych :D

poniedziałek, 12 października 2009

Ślubnie...

Ślubnych kartek popełniłam w technice pergamano już bardzo wiele, do niektórych jednak czuję szczególny sentyment, tak jak do tej poniższej. Jest wyjątkowa, może przez tę koronkę, a może dlatego, że wyjątkowo nie mogę sobie na nią ponarzekać...


I ta, choć trochę taka "nie moja"...



Ta to połączenie pergamano i decoupage - polecam tym wszystkim, którzy nie czują się zbyt dobrze w malowaniu...




Z dwóch poniższych nie potrafię wybrać tej, która mi się bardziej podoba...
 



Haftowanie na kalce i przyszywanie koralików też jest fajne...



A ta jest idealna dla panny młodej... wydaje mi się, że została wręczona jeszcze w czasie wieczoru panieńskiego ...



A ta pojechała do Portugalii :D...


czwartek, 3 września 2009

Lekarstwo na stres...

Po raz kolejny stwierdzam, że pergamano to doskonałe lekarstwo na stres... A dodatkowo doskonałe "wspomaganie", jeśli trzeba coś przemyśleć... a może to odwrotnie - intensywne myślenie ma korzystny wpływ na pergamanową twórczość... No w każdym razie w moim przypadku :D A efekty poniżej:








sobota, 22 sierpnia 2009

Lubię konkursy

Tak jest :D Lubię konkursy... bo mobilizują mnie do tego, żeby tworzyć własne projekty. Tę karteczkę zaprojektowałam na konkurs pergamano.com. I nawet mogę się pochwalić, bo konkurs był międzynarodowy, a projekt został wybrany do finałowej trójki. Nie wygrałam oczywiście, ale i tak jest to wielkie wyróżnienie. A w nagrodę dostałam produkty Pergamano International: siateczkę Multi Grid nr 6, gąbeczkę, szabloniki-literki i kalkę. I jak tu nie lubić konkursów :D ?  


poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Zdobyczne koronki

Dostałam ostatnio od znajomej resztki różnych koronek. Są prześliczne i pewnie je wykorzystam do ozdabiania skrzyneczek i kartek pergamano. 

Pierwsza karteczka już powstała :D


piątek, 7 sierpnia 2009

Trochę decoupage

Ostatnio trochę czasu zajmował mi decoupage... powstał żyrafowy (chyba :D) chustecznik...

i dwa kuferki - kwiatuszkowy...


i czarny z moim ulubionym motywem...




A wszystkie oczywiście w sklepiku :D

środa, 29 lipca 2009

Na początek


No to na początek... żeby sprawdzić, czy umiem... komplecik pergamano: karteczka i zakładka wg mojego projektu :D

poniedziałek, 27 lipca 2009

Mam i ja...

Witajcie :D Chciałoby się napisać... wszyscy mają bloga - mam i ja. Bo tak jest. Tylko czy ja też potrafię? Spróbować nie zaszkodzi... :D

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails